>Zawracanie z użyciem biegu wstecznego na egzaminie na prawo jazdy (prawidłowe zawracanie na 3)

>

W czasie egzaminu egzaminator może wydać polecenie zawrócić na szerokości danej drogi. Zawracanie ma być z użyciem biegu wstecznego. Jak to robisz?

Na drodze podjeżdżasz sobie do krawężnika. Droga jest zazwyczaj zbyt wąska, żeby można było zawracać w lewo z osi drogi, dlatego stajesz przy krawężniku. Jeżeli za tobą jest jakiś samochód – przepuść go, będzie ci się lepiej parkować, kiedy jest pusto.
Jeżeli masz kierunkowskaz w lewo włączony, no to wyłącz ten kierunkowskaz, żeby ten samochód z tyłu mógł cię ominąć. Możesz też włączyć kierunkowskaz prawy i zasygnalizować w ten sposób, że zjeżdżasz do krawężnika. Kiedy już jest pusto z naprzeciwka, z tyłu, dajesz kierunkowskaz w lewo, kręcisz kołami na maksa w lewo, najlepiej w miejscu, po to, by nie tracić miejsca na zawracanie i podjeżdżasz do samego krawężnika.
Musisz podjeżdżać bardzo powoli po to, aby nie uderzyć w krawężnik i nie najechać na niego. Bo wtedy byłoby…, no, egzaminator mógłby już mieć problem i chcieć przerwać egzamin.
Teraz kierownica na maksa w prawo, kierunkowskaz w prawo i powoli jedziesz do tyłu. Bardzo ważne jest, żeby jechać powoli i dokładnie oglądać się przez tylną szybę. Na to zwraca egzaminator uwagę, czy ty patrzysz, co się dzieje za tobą. Wyobraź sobie, że tutaj z tyłu ktoś chodzi, a ty musisz go wypatrzyć, żeby go po prostu nie rozjechać.
To jest bardzo ważne, bo spowodowanie zagrożenia poprzez niepatrzenie się też może zakończyć egzamin.
I teraz znowu, kierunkowskaz w lewo, na maksa kierownica w lewo i podjeżdżasz powoli. Tutaj jest niebezpieczny moment, właśnie z tym narożnikiem. Musisz jechać tak wolno, że jeżeli koła dotkną krawężnika, to żeby na niego nie wjechać. Wtedy robisz tak jakby jeszcze jedną korektę. Jeszcze cofasz i wykręcasz dokładnie. Jeżeli auto się zmieści, to oczywiście nie ma problemu.

Dodaj komentarz